Gdy rozmawiam z osobami szykującymi transformację zwinną albo jej jakiś kolejny etap, często natrafiam na pytanie „jak wybraliście Product Ownerów”, „jak wybraliście Scrum Masterów” i „jak podzieliliście zespoły”. Chętnie wskakuję w przytaczanie różnych przypadków z doświadczenia i często mam doszczegółowienie pytania – „ale jak dobrze to zrobiliście?”. W domyśle widzę tu pytanie (i po zgłębieniu jest to faktycznie właśnie to) o to, jak uniknąć niepowodzenia, jak się zabezpieczyć przed złymi decyzjami i mieć gwarancję dobrego wyboru czy podziału. Szokuję swoich rozmówców hasłami w styl „nie da się, nie można tego zrobić bezbłędnie”. Uważam na bazie doświadczenia, że takie rzeczy jak wybór początkujących osób na jakieś zupełnie nowe stanowisko w firmie, czy podział wszystkich zespołów według nowego schematu w dużej organizacji ma gwarancję błędów. Będą zmiany w roli PO, SMa i będą korekty sposobu podziału. Niepokojące dla mnie byłoby to, gdyby się okazało, że po kilku kwartałach pracy żadne z tych zjawisk nie nastąpiło – albo mamy do czynienia z nieprawdopodobnym fartem, albo nie następuje usprawnianie pracy na bazie cyklicznych retrospektyw i przeglądów sprintów.
Czytaj dalej „Na pewno popełnisz błędy”