100-letnie życie – dająca do myślenia książka

Miłym efektem ubocznym podróży po Polsce pociągiem jest to, że pojawiło mi się w życiu mnóstwo miejsca na czytanie książek. Zaczynam więc nadrabiać zaległości z mojego backlogu czytelniczego i do czasu do czasu będę polecał coś z tego, co przeczytałem. W tym tygodniu złapałem „100-letnie życie” Lyndy Gratton i Andrew Scotta. Książka była prezentem świątecznym dla pracowników mBanku, ale jakoś wcześniej mimo przykuwającej uwagę okładki jej nie zaczynałem. Ideą jaką zgłębia jest to, jak na naszych oczach zmieni się ludzkie życie w efekcie wydłużającego się wieku. Autorzy dosyć konkretnie (w oparciu o statystyki, historię i różne nauki społeczne) udowadniają, że dotychczas znany w społeczeństwie model trzyetapowego życia (szkoła, praca, emerytura) nie ma szans się utrzymać i pokolenie obecnych dwudziesto- i trzydziestolatków czekają duże kłopoty w życiu, jeśli będą zakładać, że przepracują sobie w swoim wyuczonym zawodzie od startu kariery do emerytury. Nie będę streszczał całej książki (po prostu polecam ją przeczytać), ale wyciągnę z niej parę aspektów szczegółowych, które mi mocno zarezonowały.

Czytaj dalej „100-letnie życie – dająca do myślenia książka”

Niespodziewany efekt uboczny

Śmieszna i krótka refleksja – im bardziej jestem czytany, tym mam większą blokadę pisania. Pierwotna idea tego bloga to miały być luźne formy, szybkie przemyślenia, bez dbałości o wypolerowanie wszystkiego, co nie jest zasadniczym kontentem. Miesięczne wizyty przebiły 2 tysiące unikalnych użytkowników (ekstra, dzięki!) i obecnie regularnie dostaję komentarze od osób, z którymi współpracuję na temat moich wpisów. Przytłaczająca większość to propsy albo nawiązania, ale boję się komentarzy negatywnych albo urażenia przez jakieś nieostrożne ujęcie tematu.

Czytaj dalej „Niespodziewany efekt uboczny”

Agile On The Boat – warto

Dzisiaj o 9:00 ruszyły zapisy na unikalne wydarzenie – konferencję warsztatową Agile On The Boat. To druga edycja, wziąłem udział w zeszłorocznej i zdecydowanie polecam. Nietypowość koncepcji tego spotkania polega na tym, że program zawiera wyłącznie warsztaty związane z tematyką zwinną. W ograniczonym gronie osobowym, w bardzo wyjątkowym miejscu (na barce zacumowanej przy brzegu Odry w centrum Wrocławia) facylitatorzy warsztatów przekazują wiedzę w bardzo aktywny sposób – w dodatku oprócz samej merytoryki można też podpatrzeć i zainspirować się sposobem prowadzenia takich zajęć. Z racji charakteru wydarzenia (warsztaty to najczęściej praca w małych grupach) oraz w miarę ograniczonej ilości uczestników Agile On The Boat to także dobra okazja do networkingu.

Czytaj dalej „Agile On The Boat – warto”